Nie wiem jak Wam, lecz mi czas płynie tak szybko, że ani się obejrzałam, a już mamy końcówkę maja, a konkretnie 26. kiedy to w Polsce obchodzony jest "Dzień Matki"
Blogi DIY zasypują propozycjami co można zrobić z tej okazji - i dobrze, macie w czym wybierać ;)
U mnie więc tylko jedna konkretna propozycja, wręczona z dedykacją
"byś zawsze miała czas dla siebie"
Jak więc możecie się już domyślić jest to zegar
Oczywiście sam mechanizm musiałam kupić, a dołączone do niego wskazówki musiałam przemalować i chciałam to zrobić lakierem do paznokci
Jednak okazało się, że nic z tego!
Na szczęście miałam w domu czerwoną farbę do metalu!
Farbę więc wykorzystałam do przemalowania wskazówek - godzinowej i minutowej - z czarnych na czerwono, a także namalowałam znaczniki w miejscach godzin - trzeciej, szóstej, ósmej i dwunastej
Farbą - z tym, że akrylową, ciemnografitową - pomalowałam również środek płyty, ten z papierową naklejką z wypisanymi utworami
W celu zamontowania mechanizmu zegara musiałam trochę rozwiercić środek płyty - trochę się obawiałam lecz wiertarka z wiertłem do drewna spokojnie dała radę
Na koniec zostało zamocowanie wskazówek, ustawienie zegara, zapakowanie, w tym przygotowanie bileciku
A oto gotowy zegar!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz